Nareszcie przychodzę do Was z nowym wpisem. Wiem , dawno mnie tutaj nie było, ale niestety każdy ma swój prywatny świat. Więc dziś coś zupełnie nowego. Postanowiłam przerobić postać słynnej Julki Kirmowskiej ( stworzonej przez MeryKaetanPlay). Postanowiłam zająć się nią i poprowadzić jej życie w kultowej serii the sims 4. Zapraszam do oglądania screenów. :)
PS. W następnej notce pojawią się screeny z ich mieszkania ( dokładnie zdjęcia z opisem każdego z pokoi)
Ile ostatecznie dzieci ma Julka ? Kto jest jej mężem ?
A więc... Julka wyszła za Travisa, którego do tej pory kocha ponad wszystko. Pracuje jako detektyw i jako policjantka, jest do tego stworzona, uwierzcie mi! Co do dzieci... Cóż ma trójkę dzieciaków. Pierwsze dziecko to Adaś, następnie urodziła się Alicja. Najmłodszym dzieckiem jest Szymek. Idealna trójeczka, która całkiem dobrze się uczy. Poza tym Alicja i Adaś bardzo dbają o siebie, starają się jeść zdrowo i dodatkowo dużo ćwiczą, gdyż chcą osiągnąć formę, tak jak ich ojciec Travis. W następnym poście pokaże Wam ich dom, który muszę dokończyć, ponieważ niektóre pokoje są jeszcze puste.
PS. Czy osoby, które grają wraz z zawartością zmodyfikowaną, mają problemy z grą ?
Pytam, ponieważ kiedyś sama grałam na modach i po pewnym czasie gra nie nadawała się do użytku. Nie wiem czym to było spowodowane.
Trzymajcie się, do zobaczenia <3
Zdjęcia ze ślub wspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Będzie niedługo więcej <3
UsuńCiekawie potoczyło się jej życie :) Mam dla Ciebie pewną radę: staraj się robić zdjęcia z podniesionymi ścianami, to lepiej wygląda :) A co do modów, moja gra działa jak należy, ale mam dobry komputer, nie wiem, jak twój :) A! I nie MeryKateAnPlay tylko MaryKateAnPlay :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńfioletowazebra.blogspot.com
Bardzo dziękuję za rady kochana <3 Na pewno to uwzględnie. Właśnie wydaję mi się ,że używanie modów jest też kwestią zależną od komputera. Mam średniej jakości komputer i może dlatego to tak wygląda. W momencie gdy usunęłam mody, problemy się skończyły. Co do MaryKateAnPlay, to przepraszam, po prostu pomyłka, nigdy nie miałam problemu z zapsiem jej nazwy. Pozdrawiam, będę regularnie zaglądać na Twojego bloga.
Usuń